Bóg nie mógł być wszędzie...więc stworzył babcię

Hei kochani ;)

Dzisiaj chciałam trochę napisać o babci, której jest dziś święto. Na prawdę zawdzięczam swoim dwóm babciom, za to że są. Współczuje tym, co nie mogą im dzisiaj szepnąć nawet tego że je kochają. Przykro mi :(. Babcia, czyli mama naszej mamy albo taty, wychowała naszych rodziców, a nawet nas. Przeżyła więcej niż możemy sobie to wyobrazić. Moja jedna babcia wychowała aż 4 dzieci, a druga 3. To babcia zawsze nas wysłucha, doradzi, pomoże, i zrobi dla nas wszystko. Nigdy nami nie gardzi, chociaż wie, że popełniliśmy źle. Ona zajmowała się nami gdy rodzice nie dawali już sobie z nami rady. Zawsze ma dla nas czas, i choć ciężko z pieniędzmi, zawsze znajdzie coś dla swoich wnuków. Moje babcie żyją już ponad 60 lat, i mają żyć jeszcze 3 razy więcej !!!. Nie wyobrażam sobie tego, gdy odejdą. Nigdy się z tym chyba nie pogodzę. Strasznie je kocham, choć czasami są bardzo denerwujące. Szczególnie chodzi mi tu o jedzenie, hahah. Nie zdarzyło mi się ani razu przekonać babci że nie jestem głodna :D

Tak samo z dziadkiem, on też zawsze z nami jest.

Zatem, pamiętajcie o swoich babciach i dziadkach, wystarczy tylko zadzwonić ! :)

Tak bardzo kocham swoich dziadków, że widząc jak z dnia na dzień słabną, pragnę oddać im chociaż część mojego życia by przeżyli je wspólnie ze mną

Długa przerwa

Ojojojć... Ale ja tu dawno nie byłam. Wchodziłam tylko żeby pozmieniać design. Po wielu próbach nareszcie zrobiłam swój "wymarzony". Nie jest idealny bo bardzo irytuje mnie ta przerwa pomiędzy nagłówkiem a postami i komentarze które są białe  ;__; Ktoś wie jak to zmienić ? :D

Mój ostatni post jest z 30 grudnia, więc trochę zaniedbałam tego bloga. W moim województwie ferie zaczynają się już od soboty, więc notki będą częściej. Zaniedbałam,   ponieważ, jak to zwykle z końcem semestru zaczynały się poprawki itd. Moja średnia mogła by być lepsza, no ale nie narzekam. A jak tam u was z ocenami ? Drugim powodem jest też nałóg. Zaczęłam oglądać serial "Pamiętniki Wampirów" (naprawdę polecam), po prostu oglądam odcinek za odcinkiem i nie mogę przestać. Nie pisałam też, bo nie miałam o czym. Co to za blog bez żadnych zdjęć. Wstawianie nie swoich zdjęć byłoby bez sensu. Gdybym miała aparat, pisałabym chyba codziennie. Ale ja, jak to ja, zapomniałam zabrać R.I.P aparat z podwórka, a następnego dnia było już po nim, bo mój pies się nim zajął. Mama powiedziała że działa, ale schowała baterię, i nie powie gdzie jest...jutro zaczynam poszukiwania...Może jutro wybiorę się na jakieś zdjęcia. Ostrzegam że jakość nie będzie powalająca. Mój telefon niestety nie jest lustrzanką.

stare zdjęcia :(

Zacznę chyba pisać notki tematyczne, bo żadnej tu takiej nie mam. Macie jakieś pomysły ?